Czytelnictwo w Miejskiej Bibliotece Publicznej
Dodany przez dnia Kwiecień 16 2009 - 07:57:18
Skoro poczynaj?c od pierwszej Rawy Mazowieckiej, a? do jedenastego ?ychlina, w ci?gu 6 lat wypo?ycza si? coraz wi?cej ksi??ek, to czemu w Brzezinach jest spadek a? o 53,2 %?
Obserwuj?c obrady ostatniej sesji Rady Miasta szczególn? uwag? po?wi?ci?em informacji, czyli sprawozdaniu z dzia?alno?ci Miejskiej Biblioteki Publicznej za rok 2008. Wynika?o to poniek?d i z faktu, ?e mam przyjemno?? by? cz?onkiem Rady Biblioteki. Nie trudno by?o zauwa?y?, ?e oceny by?y do?? rozbie?ne, w szczególno?ci je?li chodzi o ocen? pracy dyrektor placówki pani Danuty Wylaz?owskiej. Cho? trzeba przyzna? ?e przewa?a?y zdecydowanie pozytywne.
Pełna Treść
Skoro poczynaj?c od pierwszej Rawy Mazowieckiej, a? do jedenastego ?ychlina, w ci?gu 6 lat wypo?ycza si? coraz wi?cej ksi??ek, to czemu w Brzezinach jest spadek a? o 53,2 %?
Obserwuj?c obrady ostatniej sesji Rady Miasta szczególn? uwag? po?wi?ci?em informacji, czyli sprawozdaniu z dzia?alno?ci Miejskiej Biblioteki Publicznej za rok 2008. Wynika?o to poniek?d i z faktu, ?e mam przyjemno?? by? cz?onkiem Rady Biblioteki. Nie trudno by?o zauwa?y?, ?e oceny by?y do?? rozbie?ne, w szczególno?ci je?li chodzi o ocen? pracy dyrektor placówki pani Danuty Wylaz?owskiej. Cho? trzeba przyzna? ?e przewa?a?y zdecydowanie pozytywne.


Z uwagi na fakt, ?e nikt poza wiceprzewodnicz?c? Rady Miasta Czes?aw? Ga?eck? nie by? tak naprawd? zainteresowany ocen? czytelnictwa, postaram si? przybli?y? radnym czytaj?cym BIS i pozosta?ym Czytelnikom, jak to naprawd? jest. Oczywi?cie musz? si? pos?u?y? statystyk?, bo tylko ona jest w miar? niezale?na, czyli tak?e tabelkami. Przytoczone dane zaczerpn??em z Banku Danych Regionalnych G?ównego Urz?du Statystycznego. Oto obok tabele najbardziej obrazuj?ce nasze czytelnictwo na tle innych miejscowo?ci województwa, czyli ile to ksi??ek my wypo?yczyli?my w 2007 roku i jaka to by?a dynamika wypo?ycze? w ostatnich latach.

Dokonuj?c analizy upowa?niony jestem do postawienia nast?puj?cych w?tpliwo?ci. Po pierwsze: jest mo?e tak, ?e na ma?? ilo?? wypo?ycze? ma wp?yw zawy?ona ilo?? zarejestrowanych czytelników, czyli zapisanych, a nieaktywnych czytelników, a by? mo?e, ?e i nieobecnych w?ród nas z ró?nych przyczyn. Po drugie: przyczyn? mo?e by? nietrafno?? dokonywanych zakupów, czyli czytelnicy nie wypo?yczaj?, bo nie ma w bibliotece pozycji ciekawych, tych które ich interesuj?. Po trzecie: nieskuteczne dzia?ania na rzecz rozwoju czytelnictwa.

Mówi si?, ?e czytelnictwo pada. Przeczy temu tabela prawa. Poczynaj?c od pierwszej Rawy Maz. a? do jedenastego ?ychlina w ci?gu 6 lat jeden czytelnik wypo?ycza coraz wi?cej ksi??ek, to czemu w Brzezinach jest spadek a? o 53,2 %? Przecie? ?yjemy i pracujemy w podobnych warunkach. Znowu chcemy by? orygina?ami w niechlubnej statystyce i wmawia? sobie i innym, jak to u nas dobrze jest. Przecie? to ociera si?, je?li nie o granice ?mieszno?ci, to na pewno o pana Gombrowicza.

Chc?c by? obiektywnym musz? zauwa?y?, ?e ksi?gozbiór naszej biblioteki na 1000 mieszka?ców plasuje nas w?ród tych miast na wysokim 6. miejscu, wi?c to wcale nie ilo?? ksi??ek w bibliotece ma wp?yw na czytelnictwo. Je?li chodzi o ilo?? czytelników na 1000 mieszka?ców, to plasujemy si? na 11 miejscu. Dane s? z roku 2007, ale w statystyce cudów nie ma i podobnie b?dzie w 2008 roku.

Przytaczam obok te? inne dane, przybli?aj?ce obraz ca?o?ci zagadnienia. Dla tych, co dokonywali oceny pracy dyrektor Danuty Wylaz?owskiej przypominam, ?e zacz??a ona pe?ni? sw? funkcj? w 2004 roku, a konkretnie od 3 lutego.

I tak ju? na marginesie. Smutek i za?enowanie czasami ogarnia cz?owieka, kiedy w ocenie pracy Miejskiej Biblioteki Publicznej jednym z najaktywniejszych jest radny, który przez ponad 50-letni okres swojego ?ycia ten przybytek kultury omija? szerokim ?ukiem. By? mo?e, aby czasami, przez przypadek, na przyk?ad z powodu opadów deszczu, do? nie trafi?. A dowód na to jest taki, ?e w sytuacjach rzadkich, kiedy uda mu si? ju? sformu?owa? dwa logiczne po sobie zdania, w trzecim zapomina co wcze?niej powiedzia?. Takich pozamerytorycznych ocen, placówki kultury naszego miasta nie potrzebuj?. Oszcz?d?my im chocia? tego.